Rządowa strategia migracyjna Polski nie zawiera części wniosków Polskiej Akademii Nauk – przyznaje w rozmowie z Niezalezna.pl wiceminister w MSWiA Maciej Duszczyk. - To rząd podejmuje decyzje – dodał.
Rządowa strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030 miała powstać na podstawie raportu Komitetu Badań nad Migracjami PAN. Ale między tym co przedstawi rząd, a raportem PAN są duże rozbieżności – dowiedziała się portal Niezalezna.pl.
W styczniu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji ruszyły prace nad stworzeniem kompleksowej strategii migracyjnej Polski na lata 2025-2030. Odpowiada za nią wiceminister Maciej Duszczyk. W styczniu został reaktywowany Międzyresortowy Zespół ds. Migracjii. Następnie Komitet Badań nad Migracjami PAN opracował - na zlecenie MSWiA - ankietę zawierająca zestaw zagadnień dotyczących migracji oraz polityki migracyjnej. Na jej podstawie został przygotowany raport zawierający zarówno części wspólne, jak i rozbieżności co do konkretnych obszarów strategii migracyjnej. Trafił właśnie do MSWiA.
W sobotę premier Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie nowych rozwiązań w polityce migracyjnej. Poinformował, że opracowana została strategia rządowa o nazwie "Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo", którą zamierza przedstawić na najbliższym posiedzeniu rządu we wtorek. Jak dodał, plan ten zakłada m.in. czasowe zawieszenie prawa do azylu.
Niezalezna.pl zapytała wiceministra Macieja Duszczyka czy zgadza się z dokumentem, który przedstawi premier.
To jest strategia, nad którą od początku roku pracuje MSWiA. Pod tym dokumentem, który zostanie zaprezentowany, w 100 procentach się podpisuję.
Część elementów wykorzystaliśmy, część wniosków - nie. To rząd odpowiada za strategię. To był odważny materiał analityczny. Wiele rzeczy zostało wziętych pod uwagę, ale nie wszystkie. Decyzje podejmuje rząd